Przejdź do głównej zawartości

Gry mają pozytywny wpływ na nasz rozwój

videogameNiemal od powstania gier komputerowych popularna jest teoria o ich negatywnym wpływie na dzieci (a także dorosłych). Okazuje się jednak, iż nijak ma się to do rzeczywistości. Według najnowszych badań gry pobudzają rozwój umysłowy oraz powodują wzrost aktywności poznawczej, która w dużej mierze odpowiada za skuteczną naukę. Stymuluje to bowiem komórki nerwowe, przyspiesza przekazywanie bodźców, wzmacnia nowe ścieżki neuronalne, a osłabia stare, co sprawia, że mózg się nie starzeje i wciąż intensywnie pracuje, mówi dr Małgorzata Sieńczewska z Uniwersytetu Warszawskiego. Tę teorię potwierdził amerykański uczony James Paul Gee. Jego zdaniem gry motywują do wytrwałości, gdyż podczas nich rozwiązujemy kolejne stawiane przed nami zadania, przez co mamy tutaj do czynienia z aktywnym uczeniem się. Oczywiście taka nauka oparta jest na doświadczeniu indywidualnym, które dzięki powtórzeniom może zostać utrwalone. James Paul Gee wyodrębnił w sumie 36 aspektów edukacyjnych, które są elementami poszczególnych gier, a jednocześnie powinny być częścią edukacji szkolnej. Z kolei grupa naukowców z Uniwersytetu w Gothenburgu podczas badań nad graczami zauważyła, że gry uczą umiejętności współpracy, rozumienia złożonych kontekstów oraz znajdywania wyjścia z trudnych sytuacji. Pomagają również lepiej rozumieć związki przyczynowo-skutkowe. Jeszcze inni (naukowcy z Uniwersytetu w Rochester) dowiedli, iż gry uczą podejmowania szybszych decyzji bez utraty ich dokładności (gracze podejmują ją nawet o 25% szybciej od nie graczy). Gdyby tego było mało gry mają korzystny wpływ na dzieci cierpiących na autyzm. Oferują bowiem możliwość nauki, uwolnienia stresu oraz polepszenia planowania, organizacji oraz samokontroli. Z całą pewnością można powiedzieć, iż właściwe dobrane gry pomagają zarówno dzieciom i dorosłym opanować umiejętności, które z pewnością przydają się również w praktycznym, codziennym życiu. Być może w niedługiej przyszłości edukacja (czy to dzieci, czy dorosłych) przestanie być nudnym przymusem, a stanie się przyjemnością, z której korzyści czerpać będą zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. 


kids_vg_02


Niestety zabawy nieodpowiednimi grami mogą (lecz nie muszą) prowadzić do wystąpienia zachowań agresywnych oraz trudnościami z rozróżnieniem rzeczywistości komputerowej z realną. Trzeba spróbować zagrać z dzieckiem w jego grę, aby dowiedzieć się, jaką politykę rodzicielską zastosować. To, czy gra będzie miała pozytywne czy negatywne konsekwencje dla naszego dziecka, zależy w głównej mierze od tego, w jaki sposób ono w nią gra, a nie ma innego dobrego sposobu, żeby to sprawdzić, jak tylko zagrać razem z nim, twierdzi Kamil Sijko, psycholog społeczny z Instytutu Badań Edukacyjnych w Warszawie. Nie należy także przesadzać z czasem spędzonym przed ekranem komputera. Norma dla młodego człowieka do 12. roku życia nie powinna być dłuższa niż 1 h dziennie (starsi maksymalnie 3-4 h). Większa ilość może mieć negatywny wpływ na rozwój fizyczny dziecka, czyli między innymi na dolegliwości reumatologiczne, drętwienie palców i dłoni, pogorszenie wzroku, wady postawy, czy wzrost wagi. Warto wspomnieć, iż gry mogą uzależnić w konsekwencji doprowadzając do problemów psychicznych i społecznych. Jednak zrzucanie winy za uzależnienia, kłopoty w nauce czy zachowania agresywne wyłącznie na gry jest dużym uproszczeniem, gdyż ludzie są różni, posiadają odmienne doświadczenia, reprezentują różne sposoby myślenia, przekonania i wartości. Pamiętajmy! Wszystko jest dla ludzi, jednak trzeba znać umiar.


Bibliografia


Zeszyty Naukowe Wydziału ETI Politechniki Gdańskiej


bogatyumysl.pl


dzieci.pl


edulandia.pl


newsweek.pl


sciencedaily.com


youtube.com/user/rojov13

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ustawienia w piłce siatkowej

Obrona i asekuracja w piłce siatkowej – teoria i praktyka

Przyjęcie w piłce siatkowej

Atak w piłce siatkowej

 

Rozegranie w piłce siatkowej

 

Analiza wpływu rozkładu i skuteczności ataku ze względu na pozycję rozrywającego

Andrea Gardini – Blok

Pistolet VIS wz. 35 – broń której zazdrościli nam nawet Niemcy