Przejdź do głównej zawartości

Euskadi Ta Askatasuna (ETA) – Kraj Basków i wolność

ETAW 1959 roku Baskowie założyli organizację Euskadi Ta Askatasuna znaną powszechnie, jako ETA. Miała ona na celu zbrojne wywalczenie niepodległości Kraju Basków. Pod koniec działalności nawet sami Baskowie manifestowali przeciwko metodom jej działania. Organizacja prędzej, czy później musiała się poddać. Jednak mimo oficjalnego zakończenia działalności zbrojnej nie jest pewne, czy ETA nie ponowi swoich ataków, ponieważ już kilkakrotnie łamała dane obietnice.


Powstanie Nacjonalistycznej Partii Basków


Aby pojąć genezę powstania ETA musimy odbyć odległą podróż w czasie… W 1894 roku uważany za ojca nacjonalizmu baskijskiego Sabino de Arana y Goiri założył Nacjonalistyczną Partię Basków (Partido Nacionalista Vizcaya, w skrócie PNV). Dążył on do uzyskania niepodległości, która miała na celu zapewnić Baskom wieczne zbawienie. Nakazał, aby baskijska rasa była czysta (uważał ją za wartościowszą od hiszpańskiej). O czystości rodu miały świadczyć, co najmniej cztery baskijskie nazwiska. Arana zadbał także o czystość języka (wszelkie zapożyczenia z innych języków miały zostać usunięte). Do roku 1898 działalność Nacjonalistycznej Partii Basków była bardzo ograniczona. Dopiero przystąpienie Ramona Soty do PNV oraz poparcie ekonomiczne i propagandowe udzielone przez tygodnik Euskalduna stały się przyczynami pierwszych sukcesów wyborczych (Arana został deputowanym w Bilbao). Filozofia Sabino de Arana y Goiri wraz z biegiem czasu uległa zmianie. W końcowym etapie swojego życia odszedł od dążeń niepodległościowych na rzecz autonomii. Zmarł 25 listopada 1903 roku podczas pobytu w więzieniu mając 38 lat.


W 1906 roku w Bilbao został wygłoszony manifest zawierający ostateczny program Nacjonalistycznej Partii Basków. Dzięki któremu w ramach PNV mogły istnieć zarówno tendencje niepodległościowe, jak i te bardziej umiarkowane (mówiące o autonomii). Manifest ten umożliwił także legalizację partii. W późniejszych latach członkowie PNV sporo uwagi poświęcali śledzeniu losów innych mniejszości na terenie Europy. Po początkowych sukcesach w wyniku wprowadzenia dyktatury Primo de Rivery (1923) Nacjonalistyczna Partia Basków została zmuszona działać w ukryciu. Wówczas jeden z członków PNV stworzył z pozoru niewinne stowarzyszenie miłośników gór (bask. Mendigoxales), które zaczęło się później przekształcać w organizację wojskową. Można więc rzec, że stowarzyszenie Mendigoxales było prekursorem ETA (bask. Euskadi Ta Askatasuna – Kraj Basków i Wolność).


Gdy w 1931 roku upadła w Hiszpanii monarchia, członkowie PNV poruszali kwestię autonomii baskijskiej w nowym Parlamencie. Rok później w Pampelunie miał miejsce kongres odnoszący się do statutu autonomicznego Kraju Basków. Mimo początkowych protestów mieszkańców Nawarry projekt został zaakceptowany, a 11 listopada 1932 roku po uprzednim plebiscycie oficjalnie podpisany. Wybuch wojny domowej (1936-1939) poważnie przyśpieszył procedury mające stworzyć autonomię Baskom. José Antonio Aguirre 7 grudnia 1936 roku stał się pierwszym prezydentem baskijskiego rządu, w którego skład weszło: pięciu członków PNV, trzech socjalistów, dwóch liberałów oraz komunista. Euforia z powodu utworzenia upragnionej autonomii nie trwała jednak długo. Niecały rok później armia baskijska została zmuszona skapitulować wskutek znacznych sił generała Francisco Franco. Skutki wojny domowej dały się Baskom we znaki. Na terytorium Kraju Basków została ustanowiona armia okupacyjna, zabroniono wszelkiego rodzaju publikacji, nawet rozmowy w języku baskijskim były niemile widziane. Większość nacjonalistów po zakończeniu działań wojennych została skazana na wyroki pozbawienia wolności, reszta (w obawie przed represjami) zakończyła działalność polityczną. Aż do końca stanu wojennego (1948) walka o niezależność Basków była praktycznie niemożliwa. 


Narodziny


W 1952 roku studenci z Bilbao założyli grupę EKIN, która miała na celu studiowanie historii baskijskiej, a także nauczanie języka baskijskiego. Cztery lata później grupa nawiązała kontakt z „młodzieżówką” PNV o nazwie Euzko Gaztedi (EG). Doszło do połączenia obu organizacji w jedną o skrócie EGI. Współpraca okazała się niezwykle trudna oraz konfliktowa. W wyniku rozłamu 31 lipca 1959 roku szereg działaczy EG utworzyło grupę Kraj Basków i Niepodległość (bask. Euskadi ta Askatasuna), czyli ETA. Głównym celem organizacji było dążenie do powstania niepodległego Kraju Basków. Dwa lata po utworzeniu organizacji (1961) przeprowadzono pierwszą akcję zbrojną – zniszczono wówczas tory kolejowe w San Sebastian. W latach 60. także część duchowieństwa baskijskiego zaczęło odnosić się przyjaźnie do idei walki o autonomię. Ponad 300 księży podpisało w 1960 roku notę wysłaną później papieżowi, która miała na celu przyjrzenie się problemowi baskijskiemu. Działania kleru stanowiły dla generała Franco nie lada problem, ponieważ jednym z głównych założeń reżimu dyktatora było zachowanie dobrych stosunków z kościołem katolickim.


W maju 1962 roku w klasztorze benedyktynów w Belloc Bayone we Francji miało miejsce pierwsze zgromadzenie ETA. Na tym spotkaniu separatyści stworzyli zasady działania organizacji. Członkowie ETA, mimo swojej działalności, znajdowali pomoc wśród księży. Dzięki fali niezadowolenia organizacja zmobilizowała masy robotnicze, aby dołączyły do ruchu oporu, czego nie udało się do tej pory PNV. Warto dodać, że ETA interesowała się jedynie robotnikami baskijskimi. W marcu 1963 roku odbył się drugi zjazd separatystów, który podtrzymywał podstawowe założenia pierwszego zgromadzenia. Zatwierdzono także zasadę „wojny rewolucyjnej”. ETA uważało ją za najbardziej odpowiednią formę do realizacji założonych celów. Również w tym samym roku 15 lipca w miejscowości Itxassou we Francji miało miejsce zgromadzenie Basków, na którym podjęto rezolucję (tzw. kartę Itxassou) głoszącą: W tym dniu naszego święta narodowego my, Baskowie, zebrani wokół młodego dębu z Guerniki oświadczamy, iż jesteśmy jednym narodem poprzez ziemię pochodzenia, język, rasę, instytucje i deklarujemy naszą decyzję realizacji życia zjednoczonego narodu baskijskiego i jego uświadomienia poprzez pełną realizację zasad demokratycznych. Kolejny zjazd (1964) miał na celu wzmocnienie środków bezpieczeństwa organizacji oraz stworzenie tajnych mechanizmów działania. Na tym spotkaniu organizacja ostatecznie zrywa stosunki z PNV, uznając siebie za jedynego przedstawiciela sprawy baskijskiej. W krótkim czasie ETA zyskała sobie sympatię młodych Basków, którzy licznie zasilali szeregi organizacji. Oskarżony o znęcanie się nad więźniami komendant policji w Irun stał się pierwszą śmiertelną ofiarą ETA. Zamach ten jeszcze wyraźniej pogłębił napięcie pomiędzy Baskami a władzami. Z tego powodu w 1968 roku w Baskonii został wprowadzony stan wyjątkowy, skutkiem czego aresztowano ponad 500 bojowników ETA.


Przełom lat 60. i 70. to przede wszystkim nawiązanie współpracy z Irlandzką armią republikańską (IRA), a także środowiskami ultra lewicowymi we Francji i Niemczech. Szkolenia odbywały się w Algierii, gdzie ETA zaopatrywała się także w broń oraz materiały wybuchowe. Organizacja nie była jednak w stanie przeprowadzić efektywnych akcji zbrojnych. W Burgos w 1970 roku odbył się proces członków ETA. Na ławie oskarżonych zasiadło 16 bojowników, 9 z nich skazano na śmierć. Stało się to powodem strajków i manifestacji. ETA porwała wówczas konsula Niemiec grożąc zabiciem, jeżeli egzekucja dojdzie do skutku. Franco nie mając wyboru postanowił zamienić karę śmierci na więzienie. Po zapłaceniu okupu konsul został wypuszczony.


ETA unikała tworzenia się w duże grupy bojowe. Zadania powierzone przez szefów organizacji wykonywały skromne 2-3 osobowe grupki uzbrojone przeważnie w broń maszynową. Za czasów panowanie Franco organizacja mogła przeprowadzać tylko nieliczne działania, dlatego starano się organizować akcje zapewniające rozgłos oraz sympatię. Separatyści postanowili dokonać zamachu na premiera Luisa Carrero Blanco, który mógł objąć władzę po starzejącym się dyktatorze.  W grudniu 1973 roku zamachowcy podłożyli 150 kilogramową bombę pod limuzynę premiera. Eksplozja była tak wielka, że pojazd znalazł się na wysokości pięciopiętrowej kamienicy. Wszystkie osoby znajdujące się w samochodzie zginęły. Po dwóch latach w wyniku śledztwa aresztowano większość zamachowców. Głównodowodzący całą akcją, Jose Miguel Beñarán „Argala” zdołał jednak zbiec do Francji. W piątą rocznicę zamachu na premiera, sprawiedliwości stało się zadość. 21 grudnia 1978 roku Jose Miguel Beñarán zginął w samochodzie pułapce. Odpowiedzialność za ten zamach wzięła na siebie tajemnicza organizacja Batalion Hiszpańskich Basków.


Rok po zamachu na premiera Luisa Carrero Blanco doszło do rozłamu w ETA. Zwolennicy walki zbrojnej, którzy nie zamierzali wchodzić w kompromis z Franco postanowili odejść, by założyć tzw. ETA-wojskową (ETA-M). Jednak większość, która pozostała w organizacji utworzyła tzw. ETA-polityczno-wojskową (ETA-PM). Dążyli oni do zaprzestania walki oraz kontynuowania swojej działalności, jeżeli do Hiszpanii powróci demokracja. Po rozłamie zamachy z dnia na dzień stawały się coraz groźniejsze. Zaledwie kilka miesięcy później 13 września 1974 roku w Madrycie w wybuchu bomby zginęło 12 osób, a ponad 80 zostało rannych.


W październiku 1975 roku ETA stworzyła tzw. alternatywę KAS.  Stanowiła ona swego rodzaju bazę programową do rozmów z rządem. ETA chodziło m.in.: o zalegalizowanie wszystkich partii na terenie Kraju Basków, polepszenia warunków socjalnych dla klasy robotniczej, włączenie Nawarry do Baskonii, a także wycofanie się sił państwowych z terytorium Kraju Basków. Natomiast wraz z początkiem 1976 roku, powstało „Kierownictwo dla amnestii” utworzone, by wywierać na rządzie presję w kwestii ułaskawienia separatystów baskijskich. Rząd Adolfa Suareza dał możliwość uwolnienia 158 więźniów. W roku kolejnym pod presją manifestujących Suarez zdecydował się na podjęcie rozmów z ETA. Spotkanie miało miejsce w Ginebrze. W zamian za przerwanie akcji terrorystycznych przynajmniej na okres trzech miesięcy rząd był gotów uwolnić wszystkich separatystów i zalegalizować baskijską partię polityczną. Organizacja nie była zachwycona takim obrotem sprawy, dlatego tydzień później ETA nadała komunikat: Jeżeli nasze interwencje się skończą to będzie oznaczało, że nie mamy nic do powiedzenia. Było to jednoznaczne z odrzuceniem rozmów pokojowych z rządem hiszpańskim.


Zmiana systemu rządów


Po śmierci Franco w 1975 roku tron w Hiszpanii objął król Juan Carlos. Powrót demokracji postrzegany był jak ułatwienie walki, ponieważ policja straciła swobodę działania a polityczno-wojskowe skrzydło ETA mogło zacząć działać legalnie. ETA-M nie zmieniło swojego stanowiska nawet po wypuszczeniu na wolność członków organizacji. Przez 7 lat działalności ETA zginęło ok. 45 osób. Natomiast w samym 1978 roku terroryści zabili 66 ludzi. Bezsilność władz i wymiaru sprawiedliwości były przyczyną stworzenia przez hiszpańskie służby specjalne organizacji o nazwie Batalion Hiszpańskich Basków dowodzonych przez Jeana – Pierra Cherida. Hiszpański wywiad nie pozostał bierny i również utworzył grupę złożoną z integrystów katolickich znaną jako Antykomunistyczne Przymierze Apostolskie (AAA). Obie grupy zabiły we Francji kilkudziesięciu członków ETA, w tym także Argalę – dowódcę zorganizowanego w 1973 roku zamachu na premiera Hiszpanii. Z obawy przed wykryciem organizacje zostały jednak rozwiązane.


Wraz z początkiem października 1977 roku ETA ogłosiła zawieszenie działalności terrorystycznej jednak zaledwie dzień po tym oświadczeniu organizacja dokonała zamachu na przewodniczącego Zgromadzenia Ustawodawczego prowincji Vizcaya. Takie zachowanie świadczyło o niezgodności wewnątrz szeregów ETA. Rok później ETA-PM oraz ETA-M postanowiły założyć własne partie polityczne. ETA-PM utworzyła Euskadiko Euskerra (EE), natomiast ekstremiści z ETA-M ultramarksistowską partię Herri Batasuna.


W 1979 roku władze zdecydowały wprowadzić dla Kraju Basków tzw. Statut z Guerniki. Dokument ten składał się z 47 artykułów, które w bardzo szczegółowy sposób definiowały autonomię. Pomimo iż Statut z Guerniki dał Baskom to do czego dążyli to organizacje walczące o prawa Kraju Basków nie były zadowolone z takiego obrotu sprawy. PNV wystartowała jednak w pierwszych wyborach samorządowych, które (jak się później okazało) wygrała. Jednak ETA nie zamierzała odstąpić od zamachów. Pod koniec 1979 roku z rąk terrorystów zginął gubernator wojskowy Madrytu Constantin Ortin Gill. Po tym wydarzeniu ETA-PM uległa samorozwiązaniu, a nieliczni przeciwnicy postanowili wstąpić do ETA-M. Od tej pory organizacja wróciła do swojej pierwotnej nazwy, czyli ETA.


Pomimo zagwarantowania autonomii Baskom w 1978 roku, z rąk terrorystów śmierć poniosło 65 osób, a rok później zginęło 78 cywili. Akcje ETA spowodowały rozłam w społeczeństwie, które potępiło działalność organizacji. Baskowie zwrócili się ponadto w kierunku nacjonalistów współpracujących z rządem w Madrycie. Można zatem stwierdzić, iż demokracja stworzyła nowy etap konfliktu. Baskowie przestali walczyć przeciwko centralizmowi w stolicy, jednak zaczęli walkę przeciwko sobie samym. Większość Basków była zadowolona przyznaną autonomią.


W wyborach do miejscowego parlamentu w 1980 roku zwyciężyła Nacjonalistyczna Partia Basków (PNV), która razem z hiszpańskimi socjalistami (PSE) utworzyły rząd. Wówczas język baskijski stał się urzędowym, a jego nauka była obowiązkowa. Jedynie 7% podatku trafiało do budżetu centralnego. Powstała także miejscowa policja (Ertsanza). Kraj Basków stał się najszerszą autonomią na terenie Europy Zachodniej, przez co nastroje niepodległościowe uległy znacznemu osłabieniu.


ETA nie zamierzała jednak zrezygnować ze swojej działalności. Rok 1980 stał się najkrwawszym w historii (zginęło wówczas aż 275 osób). Organizacja liczyła już tylko kilkuset członków, ale nadal była groźna. W 1981 roku śmierć poniosło 40 osób, a tendencja zniżkowa utrzymywała się w kolejnych latach. W lutym 1984 roku zaledwie trzy dni przed wyborami, po raz pierwszy został zamordowany cywilny polityk (socjalistyczny senator Eduardo Casas). Zabójstwo wywołało liczne demonstracje na terenie Kraju Basków. Śmierć polityka wywarła ogromny wpływ na końcowe wyniki wyborów. Ludność baskijska opowiedziała się w nich przeciwko terroryzmowi, odrzucając skrajne metody realizacji dążeń politycznych. Hiszpańska policja stwierdziła, że koniec ETA jest bardzo bliski. Niestety nadzieje na koniec walki z rodzimym terroryzmem okazały się złudne.    


Antyterrorystyczna Grupa Wyzwolenia (GAL)


Po upadku dyktatury generała Franco hiszpański wymiar sprawiedliwości nie mógł zadać ETA dotkliwego ciosu, ponieważ terroryści uciekali do Francji, gdzie czuli się bezpiecznie ze względu na brak współpracy rządów Francji i Hiszpanii. Władze w Madrycie postanowiły zlikwidować „francuskie sanktuarium” ETA. W 1982 roku wywiad hiszpański postanowił skontaktować się z Jean-Pierre Cheridem (byłym dowódcą Batalionu Hiszpańskich Basków), który zwerbował ok. 50 dawnych żołnierzy Legii Cudzoziemskiej, byłych najemników, neofaszystów, a także zwykłych przestępców. Organizacja przyjęła nazwę Antyterrorystycznej Grupy Wyzwolenia w skrócie GAL.


W Bayonne październiku 1983 roku GAL porwało dwóch członków ETA: Jose Antonio Lasę i Jose Ignacio Zabalę, których przewieziono na teren Hiszpanii, a następnie torturowano, aby uzyskać od nich informacje. Dwa lata później zostały odnalezione zwłoki obydwu terrorystów. 1 marca 1985 roku doszło do śmierci niewinnej osoby. Ofiarą GAL stał się francuski kolejarz Jean-Pierre Leibe. Kilkanaście dni później organizacja doznała poważnej straty. 19 marca 1985 roku od wybuchu własnej bomby zginął Jean-Pierre Cherid (dowódca GAL). Po tym wydarzeniu organizacja zawiesiła swą działalność, dając jednocześnie władzom Francji czas za reakcję. Jednak wobec dalszych zamachów ETA w Hiszpanii oraz braku podjęcia inicjatywy ze strony Paryża władze hiszpańskie ponownie reaktywowały GAL, która po raz pierwszy zaatakowała ETA w Hiszpanii. Zginął wówczas Santiago Brouard, jeden z liderów Herri Batasuna. W marcu 1985 roku w okolicach San Sebastian 5 członków ETA zostało namierzonych przez hiszpański wywiad. Doszło wówczas do strzelaniny, w której zginęło czterech terrorystów a piąty został aresztowany. Dzięki dokumentom odnalezionym na miejscu policja zlikwidowała potężny arsenał ETA, w którym znajdowały się także pieniądze pochodzące z napadów i porwań. 14 czerwca 1985 roku ofiarami GAL po raz kolejny padają niewinne osoby. Przypadkowy zamach wywołał gwałtowną reakcję francuskiej opinii publicznej, a także nasilenie akcji policji i kontrwywiadu francuskiego przeciw GAL, skutkiem czego wiosną kolejnego roku organizacja przestała istnieć.


Ujawnienie „afery GAL” zelektryzowało hiszpańską opinię publiczną.  Tamtejszy wymiar sprawiedliwości i media ochoczo jęły stawiać pod pręgierzem ludzi, którzy z narażeniem życia służyli ojczyźnie. Wśród kozłów ofiarnych znaleźli się m.in. minister spraw wewnętrznych José Barrionuevo, dyrektor ds. bezpieczeństwa państwowego Rafael Vera, wicepremier Alfonso Guerra, wyżsi oficerowie policji: Francisco Álvarez, Miguel Planchuelo, José Amedo oraz inspektorzy Jose Amedo Fouce i Miguel Dominguez. Padały oskarżenia, iż faktycznym zleceniodawcą grupy był sam premier Felipe Gonzales. Ten wszystkiemu zaprzeczał a aresztowani solidarnie milczeli. Działalność GAL powszechnie uznano za porażkę, jednak sukcesem organizacji były niewątpliwie liczne aresztowania członków ETA oraz likwidacja baz terrorystów we Francji.


Próby dialogu


Dowództwo ETA po utracie schronienia we Francji zdecydowało się zwiększyć ilość akcji zbrojnych, zanim organizacja przyniesie kolejne straty. 14 czerwca 1986 roku w Madrycie w wyniku zamachu śmierć poniosło 12 żandarmów i przechodniów, a 42 osoby zostały ranne. Organizacja zmieniła także swoją taktykę. W miejscu publicznym detonowano słabą bombę, a gdy pojawiała się policja odpalano główny ładunek umieszczany przeważnie w zaparkowanych samochodach. Jednak niektórzy członkowie ETA mieli już dość walki, chcieliby organizacja zaczęła negocjacje z rządem.


W latach 1986-1988 w Algierii odbyły się rozmowy między władzami z Madrytu i wysłannikami ETA. Mimo chęci porozumienia organizacja postanowiła zastraszyć wątpiących w nią ludzi. 19 czerwca 1987 roku ETA podłożyła bombę w centrum handlowym w Barcelonie. W wyniku wybuchu zginęło 21 osób (wszyscy byli cywilami). Zamach ten stał się przełomowy, ponieważ separatyści utracili wówczas poparcie większości Basków. Łącznie w 1987 roku, śmierć poniosło 55 osób.


Dzięki działaniom głównie francuskiej policji, ETA również straciła swoich ludzi. W lipcu 1987 roku aresztowano członków „komanda Madryt”, 30 września złapano „Santiego Potrosa”, a 3 października w wyniku łapanki udało się ująć 59 współpracowników organizacji. Pod koniec roku w ręce policji wpadł Sabino Zubillaga Belloqui, który wiózł furgonetką 1,5 tony chemikaliów służących do produkcji bomb. Cenniejszy okazał się jednak notes terrorysty, dzięki któremu aresztowano kilkunastu członków organizacji. Tymczasem negocjacje prowadzone z rządem w Algierii stanęły w martwym punkcie. ETA domagała się wypuszczenia wszystkich swoich członków (ok. 500 osób), przyłączenia Nawarry do autonomii baskijskiej, wycofania Gwardii Cywilnej z terenu Kraju Basków, a także ogłoszenia niepodległości. W lutym 1988 roku po porwaniu hiszpańskiego biznesmena, za którego organizacja żądała 4 milionów dolarów, nastąpiło zerwanie negocjacji ze strony rządu. 11 listopada tego samego roku został aresztowany trzeci najważniejszy człowiek ETA Jose Antonio Urrutikoetxea „Josu Tornera”. W odpowiedzi 22 listopada 1988 roku w Madrycie terroryści zdetonowali bombę pod siedzibą Gwardii Cywilnej. Zginęło wówczas 2 przechodniów, a rannych zostało ponad 40 osób.


8 stycznia 1989 roku w Algierii, organizacja po raz kolejny zaproponowała wznowienie negocjacji i zawieszenie broni. ETA reprezentowały trzy osoby: Eugenio Etxeveste „Antxon”, Maria Belen Gonzalez Penalra „Carmen” oraz Ignacio Aracama Mendia „Macario”. Rozmowy nie dały żadnych rezultatów, jednak terror w latach 90. wcale nie osłabł. 2 kwietnia 1990 roku, podczas rutynowej kontroli, (prawdopodobnie w wyniku paniki), jeden z zatrzymanych samochodów sforsował zapory, po czym otworzył ogień do funkcjonariuszy Gwardii Cywilnej. Gdy terrorysta wystrzelał cały magazynek został natychmiast obezwładniony i aresztowany. W samochodzie policja znalazła 325 kilogramów materiałów wybuchowych. Terrorysta źle znosił stres. Po przesłuchaniu opowiedział wszystko. Dzięki jego zeznaniom na ławie oskarżonych znalazła się cała grupa tajnego oddziału ETA. Aresztowany został również skarbnik organizacji Eloi Uriarte „Senor Robles”. W listopadzie tego samego roku policja francuska trafiła przypadkiem na kryjówkę terrorystów. Poza bronią znaleziono dokumenty, dzięki którym zatrzymano później ponad 30 członków ETA we Francji i Kraju Basków.


Począwszy od 1991 roku, partia Herri Batasuna, postanowiła włączyć się do rozmów pokojowych pomiędzy rządem hiszpańskim a ETA. Władze wyraziły zgodę, dlatego dwa miesiące później w Madrycie doszło do spotkania członków tej formacji politycznej z dyrektorem do spraw bezpieczeństwa Rafaelem Verą. Rozmowy miały ustalić strategie działania i ewentualne propozycje rozwiązania problemu. ETA przedstawiła swój warunek, chciała uwolnienia trzech separatystów. W odpowiedzi Felipe Gonzalez, premier Hiszpanii stwierdził, że nie ma zamiaru godzić się na uwolnienie członków organizacji, przez co negocjacje zostały zerwane.


17 sierpnia 1991 roku rozbito kolejny oddział ETA, operujący w San Sebastian. Wkrótce później zostały zablokowane konta ETA w brytyjskim banku BCCI, piorące pieniądze dla terrorystów. Mimo wyraźnych kłopotów separatyści nie zamierzali się poddać. Luty 1992 roku niesie za sobą serię zamachów bombowych, które miały na celu wymusić od władz ustępstwa przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi w Barcelonie. Miesiąc później policja francuska aresztowała w Bidart 11 członków ETA. Wśród nich byli m.in.: „Artapalo” – dowódca terrorystów, jego zastępca „Txelis”, osoba odpowiedzialna za uzbrojenie oraz nowo wybrany skarbnik organizacji Sabino Eubea Cenarruzabeitia „Pelo Pinxo”. Policja znalazła także broń, dokumenty oraz komputer szefa ETA, dzięki czemu w krótkim czasie aresztowano kilkudziesięciu terrorystów. Wydawało się wówczas, że organizacja straciła swój „kręgosłup”.


Schyłek działalności


Pod koniec 1992 roku zostało wybrane nowe dowództwo ETA. Numerem jeden stał się wówczas Ignacio Garcia Arregui „Inaki de Renteria”. ETA nie traciła czasu i w krótkim czasie wznowiła swoją działalność. W styczniu kolejnego roku w San Sebastian zamordowany został strażnik więzienny, później co kilka tygodni dochodziło do zabójstw. 14 lutego 1993 roku w miejscowości Bidart, policja znalazła największy skład broni w historii konfliktu z ETA, ponadto oficerowie odnaleźli podziemną fabrykę bomb oraz salę, w której terroryści wypróbowywali broń, amunicję oraz materiały wybuchowe.  Nie przeszkodziło to organizacji w kolejnych zamachach. 21 czerwca separatyści wysadzili bombę w centrum Madrytu. Zginęło 6 żołnierzy i przypadkowy cywil. Mimo wszystko aktywność organizacji w latach 1992-1993 była dużo skromniejsza niż wcześniej. W 1993 roku terroryści zabili łącznie 13 osób. Była to najniższa liczba ofiar od końca dyktatury Franco. W tym samym roku policja zlikwidowała trzy grupy sprzymierzeńców ETA: galicyjską Partyzancką Armię Wyzwolenia, katalońską „Terra Lliure” oraz portugalski FP-25.


Rząd hiszpański zdawał sobie sprawę, że ETA będzie kontynuować zamachy, dopóki nie przestanie istnieć, dlatego starał się przekonać partię Herri Batasuna, aby poprzestali wspierać działania organizacji. Partia jednak nie mogła przeciwstawić się ETA, gdyż za niesubordynację karano śmiercią. Dlatego dopóki naczelny dowódca organizacji nie wyrażał chęci zakończenia walki zbrojnej, nie było mowy o rozmowach pokojowych. Na rozkaz dowództwa ETA w lutym 1995 roku młodzież organizacji Jarrai rozpoczęła wojnę z władzami Baskonii. Nastolatkowie demolowali i podpalali budki telefoniczne, sklepy, przystanki autobusowe, rzucali kamieniami oraz butelkami z benzyną w budynki administracji publicznej i policję.  Bojówkarze z czasem stali się coraz bardziej agresywni. Zdarzały się również przypadki podpalenia niewinnych osób. Działania Jarrai skutecznie zakłóciły spokojny byt ludności praktycznie na całym obszarze Kraju Basków. Organizacji udało się wzbudzić napięcie w prowincjach baskijskich, bez narażania na aresztowania członków swojej organizacji. Zatrzymywani chłopcy byli przeważnie zbyt młodzi, aby mogli być sądzeni jak osoby dorosłe, ponadto Jarrai płaciła, aby jej członkowie mogli opuścić więzienia i działać dalej. Najwybitniejsi (gdy dorośli) dołączali do ETA.


W kwietniu 1995 roku głównym celem terrorystów został lider opozycji Jose-Maria Aznara. ETA spodziewała się wygranej Aznara w jesiennych wyborach, dzięki czemu zamach miał podnieść „prestiż” organizacji. Mimo długich i niezwykle drobiazgowych przygotowaniach spektakularna akcja się nie udała. Po nieudanej próbie zamachu zarówno prawica, jak i lewica domagały się zlikwidowania legalnych organizacji powiązanych z ETA. Chodziło tutaj w szczególności o partię Herri Batasuna (została zdelegalizowana 26 sierpnia 2003 roku). Doszło do licznych manifestacji przeciwników terrorystów. Nastąpiła niespodziewana przerwa w zamachach, którą uznano za „ciszę przed burzą”. Policja dowiedziała się, iż celem organizacji został sam król Hiszpanii Juan Carlos. Za zamach miał odpowiadać 56 letni – Jose Rego Vidal. Grupa której przewodził Vidal wynajęła apartament na Majorce z którego widzieli pałac, gdzie Juan Carlos często spędzał wakacje. Ten zamach również się nie udał, gdyż 9 sierpnia 1995 roku terroryści zostali złapani. W tym samym dniu aresztowano także czterech innych Basków, którzy mieli kontakt z Vidalem.


W styczniu 1996 roku po raz kolejny doszło do manifestacji wzywających do uwolnienia osób uprowadzonych przez ETA. Miesiąc później terroryści zastrzelili działacza socjalistycznego oraz bliskiego przyjaciela premiera Fernando Mugicę.  Natomiast 14 lutego Jon Bienzobas Arretze „Karaka” zamordował byłego przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego. Oba zamachy rozpoczęły panikę w Hiszpanii, ponieważ ofiarami terrorystów mógł zostać już praktycznie każdy. Trzy dni później na ulice Madrytu wyszło ponad milion osób manifestując niechęć wobec ETA. Niestety byli oni atakowani przez bojówki Jarrai. Po kilku dniach wahań premier Felipe Gonzalez postanowił aresztować Jona Idigorasa – lidera partii, za współudział w aktach przemocy. Spowodowało to wzmożoną aktywność działań Jarrai. 24 lutego w San Sebastian doszło do kontrmanifestacji, w której uczestniczyło ok. 30 tysięcy zwolenników separatystów. Skandowano m.in. nazwiska ministrów i sędziów, których uczestnicy chcieli zabić.


Tuż po aresztowaniu w 1996 roku Marii Nagori Mugicy (podejrzewanej o próbę zabójstwa Jose-Marii Aznara) ponownie doszło do rozmów rządu z ETA. Separatyści w zamian za zawieszenie działalności chcieli przeniesienia aresztowanych członków organizacji do więzień na terenie Kraju Basków. Władze nie były zachwycone tym pomysłem, gdyż wcześniej terroryści skupieni w paru miejscach w Hiszpanii tworzyli tzw. „gminy rewolucyjne” skutecznie uniemożliwiające funkcjonowanie więzień. Po fiasku kolejnych negocjacji ETA postanowiła zaatakować hiszpańską turystykę. 20 lipca w Katalonii wybuchła bomba, w wyniku której zostało rannych 35 turystów (głównie obywateli Wielkiej Brytanii).


10 lipca 1997 roku w Kraju Basków terroryści porwali radcę miejskiego Miguela Angela Blanco. Porwany był Baskiem, jednak ETA uważała go za zdrajcę, ponieważ działał on w partii Jose-Marii Aznara. Terroryści postawili twarde warunki negocjacji. Zagrozili zabiciem porwanego, jeżeli rząd w ciągu dwóch dni nie przeniesie aresztowanych członków ETA do zakładów karnych na terenie Baskonii. Dwa dni później w San Sebastian, znaleziono ciężko rannego Miguela Angela Blanco, który mimo interwencji lekarzy zmarł 12 godzin później. Po tym wydarzeniu działania władz były niemal natychmiastowe. Premier Jose-Maria Aznar doprowadził do skazania 23 najważniejszych osób z partii. Wszyscy bez wyjątku otrzymali wyrok 7 lat więzienia za propagowanie i publiczną obronę terroryzmu. Dzień później doszło do kolejnych manifestacji przeciwko ETA. Łącznie wzięło w nich udział ponad 6 milionów ludzi. Baskowie również nie pozostali obojętni wobec reakcji reszty społeczeństwa atakując lokale w których przesiadywali sympatycy separatystów.


Zawieszenie broni


W 1998 roku umiarkowane partie baskijskie (PNV i Eusko Alkartsuna) nawiązały kontakt z terrorystami i zaproponowali im zawieszenie działalności. 12 września propozycja doczekała się konkretów w dokumencie zwanym „deklaracją z Lizarry”. Pięć dni później 17 września 1998 roku ETA postanowiła ogłosiła zawieszenie działalności. Tego dnia ogłoszono również bilans konfliktu. Niestety nawet podczas zawieszenia broni, dochodziło do aktywnego działania przybudówki ETA – Jarrai. Jej członkowie w ciągu roku spalili 6 autobusów, 19 samochodów policyjnych, 38 lokali bankowych i 116 budek telefonicznych. Szkody oszacowano na ponad pół miliona dolarów. W październiku 1998 roku odbyły się kolejne wybory do baskijskiego parlamentu. Najwięcej, bo aż 28% głosów zdobyła Nacjonalistyczna Partia Basków (PNV). Po wyborach zrealizowano postanowienia deklaracji z Lizarry. Premierem i jednocześnie szefem „Frontu” został Juan Jose Ibarretxe członek PNV, dzięki czemu separatyści (poprzez swoją partię) mieli wpływ na zarządzanie prowincją.


Władze Hiszpanii chciały osiągnąć trwałe porozumienie z ETA i w tym celu wykonały kilka przedsięwzięć. Kilkudziesięciu aresztowanych terrorystów przeniesiono do więzień w Kraju Basków. W grudniu 1998 roku wypuszczono na wolność najstarszego członka ETA, który odsiedział 20 lat z 41 letniego wyroku.  Pod koniec roku nawiązano kontakt z separatystami, jednak nie doszło do porozumienia. 18 września w Bilbao miał miejsce zjazd burmistrzów baskijskich oraz radnych z Hiszpanii i Francji. Ogłoszono na nim powstanie zgromadzenia gmin baskijskich, obejmującego hiszpański, a także francuski Kraj Basków. Delegaci jednogłośnie opowiedzieli się za kolejnym rozszerzeniem autonomii. Reakcje rządów w Madrycie i Paryżu na postanowienia w Bilbao były jak można się było spodziewać bardzo chłodne.


24 października 1999 roku ETA w liście do rządu przekazała swoje żądania, grożąc wznowieniem działalności terrorystycznej. Po wycofaniu się policji i sił zbrojnych w Kraju Basków miało zostać przeprowadzone referendum w sprawie niepodległości. Organizacja chciała również natychmiastowego spotkania z rządem oraz przestawienia terminu wypuszczenia terrorystów z więzień. Rząd nie odpowiedział jednak na żądania separatystów, przez co 29 listopada 1999 roku ETA ogłosiła powrót do działalności terrorystycznej.


W serii zamachów, których celami byli przeważnie dziennikarze, politycy, wojskowi oraz biznesmeni do 2003 roku zginęło kilkadziesiąt osób. Wywołało to liczne protesty i demonstracje w Hiszpanii i Kraju Basków. 13 września 2000 roku, dzięki współpracy francuskich i hiszpańskich służb bezpieczeństwa aresztowano 36 członków ETA w tym jej lidera – Ignacia Gracię Aregui. W odpowiedzi dwa lata później w Sewilli podczas szczytu Unii Europejskiej doszło do wybuchu 5 bomb. Obyło się jednak bez ofiar śmiertelnych. Gdy wybory w marcu 2004 roku wygrali socjaliści, przed Baskami otworzyła się droga do wynegocjowania zakresu swej autonomii. Parlament Kraju Basków już w grudniu tego samego roku przyjął nowy plan kompetencji wewnętrznych Baskonii. Zostały one powiększone m.in.: o kwestie podatkowe, prawo handlowe oraz własną politykę zagraniczną. Ponadto plan zakładał przyłączenie Nawarry oraz francuskiej części „Kraju Basków” do autonomii. Aspiracje Basków były jednak zbyt wygórowane. Proponowane zmiany wymagałyby zmiany hiszpańskiej konstytucji oraz zgody Unii Europejskiej. W lutym 2005 roku rząd odrzucił projekt zmian autonomii baskijskiej. Hiszpania skupiła się wówczas na rozwiązaniu problemu ETA.


Niewątpliwie sukcesem rządów premiera José Luisa Rodrígueza Zapatero była deklaracja zawieszenia broni przez separatystów, która miała miejsce 22 marca 2006 roku. Cztery lata później ETA ogłosiła zawieszenie broni. Organizacja długo nie pozostała przy swojej deklaracji i 30 grudnia 2006 roku doszło w Madrycie do zamachu na miejscowym lotnisku. Zginęły wówczas dwie osoby a ponad 20 zostało rannych. Władze doszły do wniosku, że nie ma co liczyć na zawieszenie działalności zbrojnej separatystów. W krótkim czasie miały miejsce liczne aresztowania terrorystów na terenie Kraju Basków.


Zakończenie działalności zbrojnej 


24 lutego 2010 roku podczas obławy w Kraju Basków został aresztowany Ibai Beobide – członek ETA. Także w lutym policji udało się przechwycić materiały wybuchowe oraz broń ukryte w prowincjach Guipuzcoa i Viscaya. 28 lutego 2010 roku wpadł Ibona Gogeascoecheę Arronategui – lider ETA. Policja francuska i hiszpańska gwardia cywilna aresztowała go w Cahan we Francji.  5 września 2010 roku organizacja ogłosiła zawieszenie działalności zbrojnej, natomiast 8 stycznia 2011 roku zadeklarowała trwałe zawieszenie broni oraz porzucenie wszelkiej przemocy, które poddali międzynarodowemu nadzorowi. stwierdził, że deklaracja ETA to za mało. Jeśli zapytacie mnie, czy jestem bardziej spokojny niż wczoraj, odpowiem szczerze, że tak. Jeśli zapytacie, czy to koniec, odpowiem „nie”. Jeśli zapytacie, czy tego oczekują mieszkańcy Hiszpanii, odpowiem, że nie – powiedział Alfredo Perez Rubalcada (minister spraw wewnętrznych). Mimo oficjalnego zakończenia działalności zbrojnej nie jest pewne, czy ETA nie ponowi swoich ataków, ponieważ już kilkakrotnie łamała dane obietnice. Konflikt baskijski pokazał, iż wobec braku poparcia żadnej ze stron nawet taka organizacja jak ETA prędzej, czy później musi przestać istnieć.


Bilans działań ETA











































Wspólnota autonomiczna



Ofiary



Kraj Basków



551



Madryt           



123



Katalonia



55



Nawarra



40



Inna



57



Inne kraje



Ofiary



Francja



3



Razem           



829



Bibliografia


Bernatowicz – Bierut G., Problem mniejszości narodowych w Hiszpanii, Sprawy Międzynarodowe, nr. 7, 1992.


Bielecki R., Jedność czy autonomia, MON, Warszawa, 1977.


Gola B., Ryszka F., Hiszpania, wydawnictwo: Trio, Warszawa, 1999.


Hartwig H., Zawód – terrorysta, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa, 1979.


Jakubowska Z., Madryt 11 marca, wydawnictwo akademickie: Dialog, Warszawa 2005.


Kuczyński M., Krwawiąca Europa: konflikty zbrojne i punkty zapalne w latach 1990 – 2000: tło historyczne i stan obecny, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2001.


Kuran A, Euskadi – jedna ziemia, dwa światy, Przegląd Powszechny, nr. 9, 2003.


Łaski P., Baskijska mniejszość narodowa w Hiszpanii, Sprawy Międzynarodowe, nr. 10, 1984.


Machcewicz P., Miłkowski T., Historia Hiszpanii, wydawnictwo: Ossolineum, 2009.


Mirgos K., Archipelag baskijskiego nacjonalizmu, Sprawy Narodowościowe, z. 27, 2005.


Peda M. D., Narodziny nacjonalizmu baskijskiego, Międzynarodowy Przegląd Polityczny, nr. 2, 2004.


Porębski A., Baskowie – grupa etniczna czy naród?, Przegląd Polonijny, nr. 2, 1982.


Sobczak K., Baskijskie Dzieje, FOLK Zine, nr. 5, 2001.


Sobek U., Tendencje nacjonalistyczne we współczesnej Europie na przykładzie Kraju Basków, [w:] Zeszyty naukowe zakładu europeistyki Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, nr. 1, 2007.


Stefanowicz J., Bunt mniejszości, Wiedza Powszechna, Warszawa, 1977.


Sterling C., Sieć terroru, wydawnictwo: Głos, Warszawa 1990.


Szymańska H., Problem baskijski, [w:] „Spory i konflikty międzynarodowe. Aspekty prawne i polityczne”, red. Malendowski W., Wrocław, 1999.


Tuñón de Lara M., Valdeón Baruque J., Dominguez Ortiz A., Historia Hiszpanii, Universitas, Kraków, 1997.


Wysocka E., Ofiara Miguela, Wprost, 27 lipca 1997.


www.cristeros1.w.interia.pl/crist/militaria/demokratyczne_szwadrony_smierci.htm


www.cristeros1.w.interia.pl/crist/militaria/Szwadrony%20zemsty.htm


www.haritz.org


www.mir.es


www.psz.pl/tekst-3489/Aleksandra-Opara-Niegasnace-aspiracje-Baskow


www.psz.pl/tekst-35899/ETA-oglasza-zawieszenie-broni-i-koniec-organizacji


www.psz.pl/tekst-221/Michal-Teklinski-Geneza-i-przebieg-konfliktu-baskijskiego

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ustawienia w piłce siatkowej

Obrona i asekuracja w piłce siatkowej – teoria i praktyka

Przyjęcie w piłce siatkowej

Atak w piłce siatkowej

 

Rozegranie w piłce siatkowej

 

Analiza wpływu rozkładu i skuteczności ataku ze względu na pozycję rozrywającego

Andrea Gardini – Blok

Pistolet VIS wz. 35 – broń której zazdrościli nam nawet Niemcy