Przejdź do głównej zawartości

-Szarlotka z kratką-

DSC06385


Jeszcze nie tak dawno wszędzie pełno było wspaniałych, puszystych pączków, faworków, róż karnawałowych. To tradycyjne słodkości wypiekane w tym właśnie okresie. Niektórzy czekają cały rok, żeby sprawić sobie tłustą, pączkowo- faworkową ucztę. Ja jednak postanowiłam z okazji tego jakże słodkiego i kalorycznego czasu upiec tradycyjną, polską…szarlotkę. Nieco jednak zmodyfikowaną niż zwykle ( koneserzy mojej szarlotki nr 1 wiedzą o czym piszę ) i postanowiłam zmienić strukturę jabłek w cieście oraz dodałam uroczą krateczkę. Jest to troszkę lżejsza wersja ostatkowych łakoci, niemniej zapraszam wszystkich mniejszych i większych łasuchów do wypróbowania mojego przepisu.

Szarlotka jest ciastem, którego smak zna chyba każdy. Począwszy od tradycyjnej szarlotki z polskich jabłek z dodatkiem lodów waniliowych, poprzez jabłka pod kruszonką aż do amerykańskiej apple-pie. Jabłka to chyba jedne z najpopularniejszych owoców, których używamy właśnie do ciast i deserów.  Zawdzięczają to swojemu lekko kwaskowatemu smakowi, który w połączeniu ze słodkim, kruchym ciastem tworzy połączenie wręcz doskonałe. Jest to chyba jedno z niewielu ciast (obok ciasta drożdżowego), które przypomina mi zapach i smak dzieciństwa, a zwłaszcza wspólne pieczenie z moją babcią. To po Niej odziedziczyłam pewnego rodzaju zacięcie kulinarne i pasję pieczenia. Już od najmłodszych lat obserwowałam Babcię w kuchni, jak zagniata ciasto, jakich składników używa, a teraz staram się te przepisy powielać. Mój przepis na szarlotkę to właśnie jeden z babcinych, delikatnie tylko zmieniony i unowocześniony przeze mnie.

- Składniki -

- ciasto kruche-

- ½ kg mąki tortowej

- kostka margaryny (zimna)

- 5 żółtek

- łyżeczka proszku do pieczenia

- ¾ szklanki cukru

- cukier wanilinowy

- 2-3 łyżki śmietany ( może być 18%)

-Jabłka-

- ok. 6 dużych jabłek

- 2 łyżki cukru

- 1 łyżka miodu

- 1 łyżka cynamonu

- 2 łyżeczki żelatyny



- Wykonanie-

Najpierw przygotowujemy jabłka, myjemy je, obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Następnie delikatnie karmelizujemy je w cukrze z dodatkiem miodu i cynamonu. Powinno to trwać około 7 minut, tak żeby jabłka delikatnie zmiękły ale by nie straciły swojego kształtu. Na koniec rozpuszczamy 2 łyżeczki żelatyny w niewielkiej ilości letniej wody i taką mieszaninę dodajemy do jabłek. Chwilę mieszamy i po ok 1 minucie zestawiamy z gazu.

Następnie zagniatamy ciasto kruche. Przesiewamy mąkę następnie łączymy ją z żółtkami, margaryną, cukrami, proszkiem do pieczenia i śmietaną (szybko zagniatając). Uformowaną kulę dzielimy na pół. Jedną połówkę wyklejamy dno blachy ( wcześniej wysmarowanej i posypanej bułką tartą) następnie wykładamy przygotowane wcześniej jabłka. Kolejnym krokiem jest utworzenie kratki – rozwałkowujemy drugą część ciasta i wykrawamy równe paski o szerokości ok 1,5- 2 cm, po czym układamy je na jabłkach na wzór kratki. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut. W momencie gdy roznoszący się po całym mieszkaniu zacznie się rozchodzić wspaniały zapach dzieciństwa – sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone.

Kroimy po ostygnięciu. Dekorujemy wedle uznania np. cukrem pudrem. Można również podawać z bitą  śmietaną lub lodami waniliowymi ( najlepiej z jednym i drugim)

Smacznego!

Tekst i zdjęcie: Paulina Kasprzyk

Komentarze

  1. to się nazywa idealne połączenie
    polecam mój przepis na domową karpatkę
    http://oobzarciuch.blogspot.com/2015/11/karpatka.html

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej zdrowo się odżywiać, to oczywiście wiąże się ze zmianą nawyków żywieniowych.Też miałam z tym problem.Dobre kosmetyki nawet nie pomagały. I w końcu ktoś znalazł sposób aby zniknął u mnie ten problem. Teraz mówią, że wyglądam młodziej, lepiej. I faktycznie świetnie się czuję. Tajemnica polega na tym, że Odżywiam się zdrowo , jem owoce i warzywa, jem regularnie, Miałam jeszcze kilka kg do zrzucenia.Udało mi się :) poleciła mi koleżanka taki fajny program(idealnafigura.com/gberes),dzięki któremu od ponad 2 lat utrzymuję swoją wagę, nie mam żadnych dolegliwości a moja skóra wygląda o wiele lepiej niż przed kuracją.Super

    OdpowiedzUsuń
  3. A co ma piernik do wiatraka ? Czyli szarlotka do Twojej. Diety i figury

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ustawienia w piłce siatkowej

Obrona i asekuracja w piłce siatkowej – teoria i praktyka

Przyjęcie w piłce siatkowej

Atak w piłce siatkowej

 

Rozegranie w piłce siatkowej

 

Analiza wpływu rozkładu i skuteczności ataku ze względu na pozycję rozrywającego

Andrea Gardini – Blok

Pistolet VIS wz. 35 – broń której zazdrościli nam nawet Niemcy