Prezentowany model z niemieckiego koncernu to auto, które
od lat nie cierpi na brak wielbicieli. Zarówno tuning mechaniczny, jak i
techniczny to dwa nieodzowne fundamenty tuningowania. Chyba każdy zgodzi się z
tym, że jeśli chodzi o golfa drugiej generacji,
najczęściej ubiera się go w szaty z niemieckiej szkoły – nisko i
szeroko. Wcale to nie dziwi, ponieważ gabaryty tego modelu idealnie wpisują się
w nurt tej idei. Kolejnym przykładem na to, jak zmienić wizerunek swojej dwójki
jest Norman, który od czterech lat wprowadza własne koncepty.
Pierwszy zew
Moja
przygoda z motoryzacją zaczęła się bardzo szybko. Już od najmłodszych lat
spędzałem czas z tatą w garażu. Z opowiadań rodziców wiadomo mi, że w wieku
sześciu lat odkręciłem mamie śrubę centralną łapy silnika w maluchu. Mają lat
siedemnascie miałem odłożone pieniądze, zarobione w firmie taty. Postanowiłem
razem z nim, że kupie auto. Golfa nabyłem w Katowicach. Jak w większości przypadków
wybrały oczy, nie rozum. Golf był pokryty rdzą i miał lusterka m-look (śmiech).
Pierwsza wizja, pierwsze zmiany
Na
początku miałem pewną gotową wizję, ale wszystko ewoluowało w czasie. Praktycznie
cztery lata, odkąd go mam. Na pierwszy strzał poszła blacharka, której uczyłem
się właśnie na tym aucie. A później lawina ruszyła: gwint, szeroka stal, czyli
nisko i szeroko, czysty german style. Wybór Golfa II to właściwie przypadek.
Miał być maluch, ale ziomek któremu bardzo dziękuję, nakierował mnie na Golfa.
To, co założone
Aktualny
setup z zewnątrz to: całe auto zostało pomalowane w kolor z palety Opla Astry
J, dach został wycięty pod faltdach z Twingo, felgi BBS RM w hydrografice
przód: 9j na tym opona 185/45/15 tył: 9,5j na tym opona 195/45/15, w związku z
tym, że Golf był goły wpadł kompletny pakiet GTI do tego zaklepane i zrolowane
błotniki, żeby dało się zrobić spas, na pokładzie siedzi również air ride sterowany
osiami przód tył zrobiony przeze mnie, w komorze silnika zawitał poczciwy 1.8 T
z Audi A3, wraz z całym nowym dolotem i wydechem. Wcześniej siedział tam 1.9
TDI to było wtedy kiedy Golf był moim daily.
Co do
środka... Robiąc wnętrze wpadłem na pomysł, żeby większość była w skórze (eko
:) ). Postawiłem na kontrast między kolorem czarnym i czerwonym, niektórym może
się to podobać, a dla innych to zwykła wiocha. W bagażniku zrobiłem zabudowę z
dwoma głośnikami firmy HANNIBAL obok nich stoją 2 kompresory VIAIR 380C
połączone miedzianymi przewodami z butlą również we wzorze tym co na felgach,
która jest na środku kanapy tylnej.
Auto
buduję tylko i wyłącznie sam. Nie lubię jeśli ktoś wtrąca mi się w moją pracę,
jedynie malowane było przez lakiernika, ale i do tej profesji dojdę.
Na sezon
2k18 przygotowałem zmiany o 180*, będzie styl bardziej racingowy i stance.
Reszty nie chce zdradzać. Lubię po prostu to robić, cieszy mnie to, że jeśli
ktoś spyta się mnie o samochód to mogę mu wszystko ze szczegółami opowiedzieć
nie tłumacząc się, że zrobiła to jakaś firma i nie wiem. Praktycznie każdą
wolna chwilę spędzam w garażu coś rzeźbiąc przy aucie nie tylko przy Golfie,
niekiedy nawet zaniedbując swoją rodzinę.
Ludzie
reagują różnie, ale jeżdżąc na różnorodne eventy większość reakcji jest
pozytywna czy to w trasie czy na postoju. Na szczęście kontrole przez policję
od 2 sezonów mam sporadycznie przez własną głupotę gdy nie chce mi się założyć
tablicy z przodu.
Największym
wyróżnieniem dla mnie (co dla niektórych może być śmieszne) było dostanie się
na RACEISM, a tak ogólnie to mam kilka wyróżnień, z których również się cieszę.
Komentarze
Prześlij komentarz