Przejdź do głównej zawartości

Czerwone E46



BMW E30 czy E36 były i są w dalszym ciągu często poszukiwanymi samochodami. Składa się na to kilka powodów – chęć posiadania czegoś spod znaku biało niebieskiego-śmigła i pragnienie przerobienia swojego auta, albo utrzymanie go w oryginalnym wyglądzie. Śledząc jednak polską scenę coraz częściej można napotkać na kolejny model - E46. Ich właściciele również potrafią zmienić seryjny wygląd na taki, który przyciąga wzrok. Tak, jak czerwone BMW Włodka.  
 
Jak to było z Tobą?
Moja przygoda z motoryzacją zaczęła się stosunkowo późno i powoli  się rozwijała.  Pierwszym samochodem moim, a w zasadzie wspólnym samochodem  z żoną,  był Peugeot 107, który z racji swojego gabarytu został zmieniony  na większy – Renualt Megane II. W między czasie jeszcze w garażu przewinął się kolejny Peugeot, Renault Megane Coupe i Volvo V70. Jednak ja od zawsze chciałem mieć BMW. Pierwszym autem spod znaku biało-niebieskiego śmigła było przedliftowe 323i, a w marcu 2015 kupiłem poliftowe 320i.

W jaki sposób zostałeś właścicielem „czerwonej”?
W wyniku wypadku pierwsze BMW nadawało się do kasacji i wymusiło to konieczność  zakupu nowego samochodu. „Czerwoną” znalazłem w komisie w Żorach. Było to pierwsze i jedyne auto jakie oglądałem przed zakupem. Samochód  jak na swoje lata  był w bardzo dobrym stanie, prezentował się  bardzo dobrze.  I miał nietypowy kolor jak na BMW, ponieważ na polskich drogach głównie jeżdżą czarne i srebrne.


Czarny kolor BMW na swój sposób można wytłumaczyć. Kupiłeś auto w kolorze czerwonym. Od razu podjąłeś kroki w kierunku zmiany wizerunku?
Z założenia auto miało służyć do codziennej jazdy i na urlopy. W związku z  powyższym zająłem się tylko i wyłącznie kosmetyką – korekta lakieru, zmiana listew wewnątrz auta. Jednakże od jednej małej rzeczy do kolejnej  powstawały następne pomysły, które powoli realizowałem.

Patrząc dziś na Twój egzemplarz trzeba jasno powiedzieć, że niewinne zmiany przerodziły się w kompleksową przebudowę auta…
Na początku zwykłe zderzaki i progi zmieniłem na kompletny zestaw Mpakiet, a chromowane listwy wokół drzwi na shadowline, czyli czarny połysk. Jako że auto w momencie kupna było na mocno obniżających sprężynach pojawiały się problemy z przejazdem przez progi zwalniające i z dojazdem do garażu. Samochód był używany na co dzień, a nie chciałem zmieniać zawieszenia na seryjne, więc postawiłem na pneumatykę. Tym oto sposobem mogłem jeździć obniżonym samochodem, a w razie problemów z przejazdem mogłem je w każdej chwili podnieść. 


W końcu nadszedł czas na szersze koła. Na początku były to 18 calowe, bardzo budżetowe Dotz Mugello. Rok później kupiłem okazyjnie skręcane, dwuczęściowe Carline CM8, 8.5 cala z przodu i 10 cali z tyłu. Na tych kołach przejeździłem sezon 2017, ale już wtedy myślałem o następnych, które jak to się mówi „zrobią gnój”.  W 2018 rok wpadły customowe felgi na bazie styling 32. Seryjny wydech został zastąpiony kolektorami wydechowymi (baranami) i katalizatorami Schmiedmann, a wydech końcowy został zrobiony przez  MG Motorsport. Oprócz tego została zmieniona masa innych drobnych rzeczy jak listwy do zderzaków, nadkola krótkie, spinki, kołki, klosze reflektorów. 

Dodatkowo wewnątrz zderzaka przedniego wkleiłem magnesy neodymowe dzięki którym tablicę mogę w każdej chwili zdjąć do zdjęć, przed zlotem, etc. Dzięki pedantycznemu dbaniu o wygląd samochodu zostałem ambasadorem firmy Shiny Garage, naszego rodzimego producenta kosmetyków samochodowych. Z tego miejsca bardzo bym chciał podziękować za kolejny już rok współpracy.

Poświęcenie się dla sprawy popłaca. Z zewnątrz auto było dopracowane, a w środku?
Na początku zmieniłem tapicerkę ze zwykłej na skórzaną wraz ze sportowymi fotelami. Listwy wewnętrzne zostały pokryte włóknem węglowym. Do tego doszło parę elementów z Mpakietu czyli kierownica, gałka i podstopnica. Kierownica dodatkowo została przerobiona, czyli od nowa pogrubiona, wyprofilowana i lekko spłaszczona na dole. Firmowe radio zostało zmienione na stację multimedialną na androidzie. W przednich drzwiach zostały wycięte otwory, dołożone dystanse i całość wygłuszona. Miejsce seryjnych głośników zajął odseparowany zestaw Morel Ultra Tempo. Są one napędzane wzmacniaczem Kicx QS 4.160 Black Edition, a o jakość tonów niskich dba subwoofer JL Audio 12W3V3.

Czy tak, jak sam stwierdziłeś, pedantycznie zadbanym autem udało się zdobyć jakieś nagrody?
Owszem, otrzymałem nagrodę za najlepsze koło na Stencetrip Cars&Chill w 2018 roku w Turawie.


Nie ma projektu bez tego pytania – co planujesz w przyszłości?
Przyszłości raczej nie wiążę z tym samochodem, bo chodzą mi po głowie plany sprzedażowe i kupno oraz budowa racecara.

Jakieś konkrety? 
Generalnie nie zamykam się na markę i kraj z którego będzie ten samochód. Coraz częściej myślę o jakimś starym japończyku z turbo np. Mitsubishi 3000GT.

Twój samochód doczekał się również prezentacji w dużym formacie. Jakie to uczucie zobaczyć swój samochód w kontekstowej prasie?
Zobaczyć własne auto w gazecie to bardzo fajne uczucie, zwłaszcza że to mój pierwszy przerobiony samochód i zaczynałem zabawę nie mając żadnego pojęcia o tym. Mega fajnym zaskoczeniem były targi Warsaw Motor Show, gdzie auto stało na stoisku Shiny Garage. Były momenty, że nie mogłem się dopchać do auta, był oblegany bardziej niż premierowe modele premium.


Dzięki za rozmowę. Gratuluję projektu i życzę powodzenia w poszukiwania kolejnej bazy!

Zdjęcia do artykułu wykorzystano za zgodą właściciela samochodu*

 Znajdziecie nas na fb:  MINTS oraz Cztery Kółka Mariusz Majta

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ustawienia w piłce siatkowej

Obrona i asekuracja w piłce siatkowej – teoria i praktyka

Przyjęcie w piłce siatkowej

Atak w piłce siatkowej

 

Rozegranie w piłce siatkowej

 

Analiza wpływu rozkładu i skuteczności ataku ze względu na pozycję rozrywającego

Andrea Gardini – Blok

Pistolet VIS wz. 35 – broń której zazdrościli nam nawet Niemcy